Diagnoza i leczenie choroby Raynauda
Jak rozpoznać chorobę Raynauda? Najczęściej robi się to w trakcie wywiadu, a następnie przeprowadzając pewne badania fizykalne. Lekarz robi to w prosty sposób – bierze jedną z kończyn chorego, umieszcza ją pod strumieniem zimnej wody a następnie obserwuje reakcję ciała. Później musi nastąpić leczenie, które jest jednak ściśle związane z tym, na jaki typ choroby dana osoba zapadła. Jeżeli ktoś ma jej wtórną postać, to lekarz nie leczy konkretnie choroby Raynauda, a tą , która jest odpowiedzialna za fakt wystąpienia drugiego schorzenia. Tutaj musimy od razu zalecić farmakologię. Leki zapisywane przez lekarza będą miały działanie naczynioskurczowe bądź naczyniorozkurczające. Często przepisuje się nitroglicerynę – pacjent może ją po prostu wcierać w chore miejsca, w których przepływ krwi jest nieco upośledzony. Może jednak dojść do sytuacji, w których farmakoterapia nie przyniesie oczekiwanych rezultatów. Wtedy trzeba sięgnąć po metody bardziej inwazyjne, czyli chirurgiczne. Nerw odpowiadający za schorzenie należy przeciąć lub zablokować. Jak wygląda blokada nerwu? Wstrzykuje się wówczas w chore miejsce substancję, której zadaniem będzie zablokowanie przepływu impulsu do nerwu – dzięki temu się on po prostu nie kurczy. W przecięciu nerwu nie ma nic skomplikowanego – po prostu wycina się tą jego część, która odpowiada za skurcz.